Rezygnacja z etatu. Jak to mądrze zrobić?

Autor: Maciek

Dziennikarz serwisu ModnyChlopak.pl

Zastanawiasz się czy warto zmienić pracę etatową na prowadzenie własnej firmy? W tym artykule dowiesz się wszystkiego na temat rozpoczęcia prowadzenia własnego biznesu, co ułatwi Ci start.

Wiele osób pracujących na etacie zastanawia się nad rozpoczęciem prowadzenia własnej firmy, jednak nie każdy wie jak to bezpiecznie zrobić. W końcu nie możemy rzucić pracy z dnia na dzień, gdyż zostaniemy bez pieniędzy. Dodatkowo w umowie o pracę mamy podany okres wypowiedzenia, czyli czas, który musimy przepracować w firmie po złożeniu wypowiedzenia. Z reguły jest to miesiąc bądź dwa, jednak często jest to nawet 3 miesiące. Niewątpliwie prowadzenie własnego biznesu ma wiele zalet, jednak należy wiedzieć jak przygotować się do wprowadzenia zmian, abyśmy uniknęli problemów finansowych. 

Czy warto zmienić pracę na własną firmę? 

Zmiana pracy na etacie w prowadzenie własnego biznesu może przynieść nam wiele korzyści, takich jak chociażby wyższe zarobki, co dzisiaj jest szczególnie ważnym aspektem. W końcu za wykonanie tej samej pracy możemy zarobić znacznie więcej, a jednocześnie sami ustalamy sobie grafik dopasowany do naszych możliwości. Dużym plusem jest wolność w wyborze zleceń, co przychodzi z czasem. Pracując na etacie często mamy z góry narzucone zadania do wykonania i nie mamy możliwości ich wyboru. Zatem prowadzenie własnej firmy to nie tylko wyższe zarobki, ale również komfort psychiczny i satysfakcja, że to od nas zależy nasz własny sukces i sukces naszej marki. 

Jak zacząć pracę na własny rachunek?

Przede wszystkim musimy mieć na uwadze nasze bezpieczeństwo finansowe, co jest ważne zwłaszcza jeśli mamy jakieś zobowiązania do spłaty. Dlatego też osoby, które spłacają kredyt hipoteczny rzadziej decydują się na założenie własnej firmy, gdyż praca na etacie jest stabilna i dostajemy stały miesięczny dochód. Prowadząc własną firmę do końca miesiąca nie będziemy wiedzieć ile tak naprawdę zarobimy, co wiąże się z koniecznością posiadania oszczędności. Jest to tak zwana poduszka finansowa, czyli środki, które pozwolą nam na przeżycie przez 6-12 miesięcy, w razie braku uzyskiwania dochodu. Posiadanie środków na przeżycie tego okresu pozwoli nam spać spokojnie, dzięki czemu bez obaw będziemy angażować się w prowadzenie firmy. 

Kolejną ważną kwestią jest ocena szans na powodzenie naszego pomysłu na biznes, dzięki czemu będziemy wiedzieć jakie ryzyko podejmujemy inwestując w otwarcie firmy. To szczególnie ważne, jeśli na start potrzebujemy sporej kwoty, gdyż konieczne może okazać się wzięcie kredytu. Przygotowanie biznesplanu, w którym oszacujemy koszty otwarcia firmy i jej prowadzenia, możliwe do osiągnięcia zyski, a także przeanalizujemy konkurencję to podstawa przed podjęciem decyzji o otwarciu własnego biznesu. Warto wziąć pod uwagę również dotacje, które mogą ułatwić nam zakup niezbędnych sprzętów, jednak proces ich uzyskania jest stosunkowo długi, a wymogiem jest status bezrobotnego. Dlatego też dopiero po zwolnieniu się z pracy, będziemy mogli ubiegać się o dotację. 

Początki mogą być trudne

Jeśli planujemy otworzyć własną firmę możemy zacząć już w trakcie naszej pracy etatowej. Co prawda początkowo nie zarobimy zbyt dużo, ze względu na dostępność czasu, który musimy dzielić między pracą a własnych biznesem, jednak z czasem się to rozwinie i będziemy mogli bez obaw odejść z pracy. Często freelancerzy dorabiają w ten sposób do pracy etatowej, co jest dobrą opcją, gdyż mamy stały dochód, a do tego zarabiamy na boku. Dopóki nie przekroczymy progu dochodowego możemy zarabiać jako działalność nierejestrowana. Oznacza to, że jedynie na koniec roku musimy złożyć pit i odprowadzić podatek. Jeśli jednak pozyskamy więcej klientów, konieczne będzie założenie własnej firmy. W tej sytuacji warto zrezygnować z pracy etatowej, dzięki czemu zyskamy czas, który poświęcimy na rozwój naszego biznesu.

Inkubatory przedsiębiorczości to instytucje, które za drobną opłatą użyczają nam swojej osobowości prawnej, dzięki czemu możemy legalnie zarabiać bez zakładania firmy. Rozwiązanie to zwalnia nas z obowiązku płacenia składek ZUS, a także daje nam możliwość korzystania z niższej stawki podatku PIT. 

Kiedy założymy firmę po odejściu z pracy, będziemy mogli skorzystać z ulgi na start, co daje nam sporo korzyści. W początkowym okresie, przez 6 miesięcy płacimy jedynie składkę zdrowotną, a po tym czasie jeszcze 2 lata mamy preferencyjny ZUS, dzięki czemu koszty prowadzenia firmy nie są duże. Daje nam to szansę na pozyskanie klientów i rozwój firmy, co pozwoli nam prężnie działać. Dzięki temu będziemy w stanie płacić normalną składkę ZUS, kiedy zakończy się okres ulgi. Pamiętajmy o tym, że konieczne będzie korzystanie z dobrego programy księgowego, który znacznie ułatwia sprawy podatkowe. Dzięki temu samodzielnie możemy prowadzić księgowość w firmie. Koszt takiego rozwiązania to około 50-100 złotych miesięcznie, zatem nie jest to dużo. Dzięki takiemu programowi możemy wysyłać deklaracje podatkowe, które same się generują na podstawie wprowadzonych przychodów i kosztów prowadzenia działalności. Możemy także w łatwy sposób wystawiać faktury dla klientów.

Ważnym aspektem jest ustalenie odpowiedniej formy opodatkowania działalności, co dotyczy zarówno podatku PIT, jak i VAT. Dlatego też warto skonsultować się z radcą prawnym bądź księgowym zanim założymy firmę. Możemy także wystąpić o indywidualną interpretację do urzędu skarbowego.